Joseph Conrad
Jądro ciemności
Czegoś zbliżonego do zmiany, która zaszła w jego rysach, nigdy przedtem nie widziałem i mam...
Czegoś zbliżonego do zmiany, która zaszła w jego rysach, nigdy przedtem nie widziałem i mam...
— Musiało to być dla pana nieprzyjemne — powiedziałem mimochodem.
— Więc przypuszczasz pan — rzekł Jim — że myślałem...
— Zdawało mi się, że uduszę się, zanim utonę — rzekł.
Twierdził, że nie myślał o własnym...
Sądził, że nadeszła ostatnia chwila, ale się nie poruszył. Nogi jego pozostały przylepione do deski...
Jechałem kłusem cztery czy pięć mil; deszcz padał w nocy, ale mgła się podniosła i...
Patrzyłem tej nocy na rzekę z tego samego miejsca; płynęła milcząca i czarna jak Styks...
Ale on był jednym z nas i mógł powiedzieć, że jest zadowolony… prawie. Pomyślcie tylko...
Patrzyłem tej nocy na rzekę z miejsca, gdzie wówczas stali; toczyła się niema i czarna...
Jim jest przecież jednym z nas, a jednak mógł powiedzieć, że jest… prawie zadowolony. Pomyślcie...
Część położona najbliżej zatoczki wyglądała na opustoszałą, choć w gruncie rzeczy każdy dom ukrywał kilku...