Joseph Conrad
Szaleństwo Almayera
— Za kogo mnie pan ma? — rzucił z wściekłością Almayer.
— Za pijanego, ale nie tak dalece...
— Za kogo mnie pan ma? — rzucił z wściekłością Almayer.
— Za pijanego, ale nie tak dalece...
Komisarz, nie zmieniając wyrazu twarzy, kiwnął głową na znak, że rozumie i otworzył drzwi. Pani...
Twarz Winnie była blada jak ściana, usta zszarzały na popiół, jej zupełny bezruch zdumiewał. Nie...
Dzień czy dwa przed siebie tak jechał, wreszcie koło południa na rozstaju dróg dwóch rycerzy...
Dotychczas usiłowałem walczyć ze śmiercią, a raczej sam z sobą. Ale to już nad siły...
Niemocą a rozpaczą strawiona dusza staje się ofiarą silniejszego organizmu. Temu tylko Mahomety, Savonarole, Napoleony...
Jeszcze w nich nie było bojowego ducha, który chciałby wrogowi stawić męski opór. Ale czemu...