François-René de Chateaubriand
Atala
— Czemuż cię opłakuję w twej kolebce z ziemi, moje ty drogie maleństwo? Kiedy mały ptaszek...
— Czemuż cię opłakuję w twej kolebce z ziemi, moje ty drogie maleństwo? Kiedy mały ptaszek...
Nie będę próbował, o René, odmalować ci rozpaczy, jaka ogarnęła mą duszę, kiedy Atala oddała...
Przewracał się na posłaniu, jęczał i od czasu do czasu mruczał jakieś skargi. A ona...
Mały maszynista chlipał jak dziecko, ale pomimo, że miał złamaną rękę, okazał więcej od innych...
Mniej więcej w tym samym czasie Jim, oparty o łożysko armaty, patrzył na rzekę zwrócony...
Mały mechanik zaszlochał jak dziecko, ale mimo wszystko, mimo złamanej ręki, okazał się najmniejszym tchórzem...
Czarna postać Lindy odcinała się w świetle latarni. Ramiona miała wzniesione nad głową, jakby chciała...
— Nie mogę — szepnął Almayer i zamilkł. Po długiej pauzie zaczął mówić jeszcze ciszej, niepewnym głosem...
Wydało mu się teraz rzeczą największej wagi, aby zrozumiała, że nigdy jej nie przebaczy. Był...
Almayer zaś siedział skulony na stosie mat i myślał z trwogą o rozstaniu z jedyną...