Miguel de Cervantes Saavedra
Don Kichot z La Manchy
— Przybywajcie! przybywajcie na ratunek mojemu panu, który w tej chwili stacza bitwę tak straszną, że...
— Przybywajcie! przybywajcie na ratunek mojemu panu, który w tej chwili stacza bitwę tak straszną, że...
Było już około północy, gdy Don Kichot i Sancho z pochyłości pagórka wjeżdżali do Toboso...
Wyciągnąwszy nareszcie kilkadziesiąt sążni, uczuli większy ciężar, czym się niezmiernie uradowali, a Sancho spojrzawszy w...
Pod płóciennym dachem, poddawszy się wiedzy i odwadze białych ludzi, ufając w potęgę i moc...
Chciało mu się też trochę spać i czuł przyjemne obezwładnienie wszystkich członków, jak gdyby cała...
Wyznał, że kolana mu dygotały, gdy tak stał i patrzył na ten uśpiony tłum. Maszyna...
Chce mu się być to świętym, to grzesznym… A ile razy zamknie oczy, zawsze mu...
Nic łatwiejszego, jak powiedzieć: nie bój się o nic! A nic trudniejszego. Nie wiem, jak...
Nic łatwiejszego jak powiedzieć: nie bój się! I nic trudniejszego. Ciekaw jestem, jak się zabija...