Stanisław Brzozowski
Płomienie
Księdza Kuleszę podejrzywaliśmy wręcz o najgroźniejsze zamiary.
Adaś nawet twierdził, że ma on żołnierskie ruchy...
Księdza Kuleszę podejrzywaliśmy wręcz o najgroźniejsze zamiary.
Adaś nawet twierdził, że ma on żołnierskie ruchy...
Nadeszła i reszta rodziny.
— A my właśnie, kuzynku, serce — wołała mama — z majowego nabożeństwa wracamy...
— Naturalnie, dobrej krwi i szlachetnym tradycjom nie zagraża to żadnym niebezpieczeństwem, ale słyszałem, dużo słyszałem...
Wreszcie stało się rzeczą jasną, że dni Wrońskiego są policzone. I jednego poranka stała się...
Istniał zwyczaj, że maturzyści szli do księdza przed pierwszym egzaminem prosić o błogosławieństwo.
Zbierano zazwyczaj...
Był tam niedaleko od Myszyńca folwark; i pan tam mieszkał młody. Prawdziwy szlachcic. Partiom on...
Nie, nie pojadę ja już do Polski. Kościoły tam i księża, panowie i księża. Nic...
Stała się zaś właśnie w sąsiednim miasteczku, leżącym też na terytorium Francji, rzecz straszna.
Istniał...
Na jednym z placów tłum otaczał kościół i ciskał kamieniami w okna. Szyby pękały z...
— Bracia! — rzekł Aldy. — Odwróćcie się od domu umarłych. Tu nikt nie mieszka. Tu mieszka fałsz...