Krzysztof Kamil Baczyński
IV.Dni
Wolność napłynie w usta purpurowym krzykiem,
zieleń pogryzie szare, daltoniczne noce.
Pełność, jędrność i wolność...
Będę z panem mówiła szczerze, zrozumie pan, czemu ja nie chcę, czemu nie mogę pana...
chciałbym mieć w garści jednego z owych czterodniowych mocarzy, tak lekkich w rozdzielaniu katuszy! Kiedy...
Sprzykrzywszy sobie żywienie niesławnego pensjonariusza, wypuszczono mnie wreszcie na ulicę: że zaś jeść obiad trzeba...
O bycie cierpienia,
o przyczynie jego trwania,
o możliwości usunięcia cierpienia,
o drogach wiodących do...