Arthur Conan Doyle
Groźny cień
Wzniósł ręce w górę, palce mu zadrgały i zaraz zacisnęły się kurczowo.
Potem opadły ciężko...
Wzniósł ręce w górę, palce mu zadrgały i zaraz zacisnęły się kurczowo.
Potem opadły ciężko...
Zeszliśmy ze skały i zbliżaliśmy się do zwłok, oświetlonych teraz księżycem.
— Trzeba sprowadzić ludzi — rzekłem...
Na razie cała moja uwaga skupiła się na sztywnej, nieruchomej postaci, która leżała wyciągnięta na...
Schyliłem się do dziurki i wnet cofnąłem się ze zgrozą. Blask księżyca padał do pokoju...
Przy stole, w drewnianym fotelu, siedział pan domu, skulony, z głową opuszczoną na lewe ramię...
Ośm dni pod Lelowem bardzo nam się dobrze działo, ale ósmego rano zaalarmowały nas nasze...
W głębi alkowy, pod białą tkaniną przykrywającą głowę i obrysowującą kontur ciała, leżała zmarła. Dla...
Pani de Villefort nie miała już wątpliwości; wszystko się udało, wykonała ostatnią część straszliwego planu...
— Naprzód — zaczął Atos — wyjdźmy z tego pokoju. Niedobra to kompania z nieboszczykiem, który skończył gwałtowną...