Tadeusz Boy-Żeleński
Zmysły... zmysły...
Tylko wciąż ta nieznośna bufonada „neo-katolicka”! To także jest charakterystyczne dla neo-katolików: łączą wyrafinowaną zmysłowość...
Tylko wciąż ta nieznośna bufonada „neo-katolicka”! To także jest charakterystyczne dla neo-katolików: łączą wyrafinowaną zmysłowość...
„Duże poruszenie wywołała w Denwer sprawa rodziny Smith.
Pan Smith był człowiekiem sumiennym i zdolnym...
„Halo! tu hrabina X. — taki raz ostry dzwonek zabrzmiał do redakcji »Czasu« — chciałam się zapytać...
Jednego dnia, Przybyszewski, rozebrany skruchą, zatrzymał się przed ołtarzem, przyklęknął i długo się modlił. Po...
Ksiądz profesor Hortyński, bardzo sympatyczny jezuita, gawędził sobie np. ze mną o Pascalu. Wmieszał się...
— Cicho, daj spokój, Jane! Ty zanadto myślisz o miłości istot ludzkich, zanadto jesteś porywcza, gwałtowna...
— Nie. Jest różnica pomiędzy mną a deistami: ja wierzę w Ewangelię. Chybiła pani w określeniu...
Zamieszkam w zakładzie religijnym w pobliżu Lille. Ty byś go nazwała klasztorem. Tam znajdę ciszę...
— Ależ pan nie potrzebuje zostać misjonarzem. Mógłby pan porzucić ten zamiar.
— Porzucić! Jak to? Miałbym...