Jerzy Andrzejewski
Miazga
Oni od dwudziestu pięciu lat w Krakowie, ja w Warszawie — bardzo rzadko się widujemy, zawsze...
Oni od dwudziestu pięciu lat w Krakowie, ja w Warszawie — bardzo rzadko się widujemy, zawsze...
Właśnie z Jeleniem, proszę państwa, oraz z pewnym majątkiem pod Mogilnem łączy się moja miłość...
Roland powiada: „Skądże przeciw mnie taki gniew?”. Oliwier odpowie: „Towarzyszu, to twoja wina, bo dzielność...
Zarazem obaj zbliżyli się do poezji odmiennymi drogami. Mimo iż przeznaczony do najwyższych dociekań wiedzy...
W przyjaźni tej, już wypróbowanej, jeden z dwu kochał bałwochwalczo, mianowicie Dawid. Toteż Lucjan przewodził...
— Być może, iż, przeciwnie, poświęciłem ci mą ukochaną — wykrzyknął Lucjan.
— Co chcesz powiedzieć?
— Mimo mej...
Słowem, nie jesteś ani zarejestrowany ani opatrzony etykietką. Korzystaj z twojej dziewiczości społecznej, krocz sam...
W dniu, w którym zaniosłem mu sumę umarzającą resztę mego długu, spytałem go, nie bez...