Charlotte Brontë
Dziwne losy Jane Eyre
I jeszcze jedna rzecz mnie zadziwiła: odkryłem, robiąc rachunki z gospodynią, że drugie śniadanie, składające...
I jeszcze jedna rzecz mnie zadziwiła: odkryłem, robiąc rachunki z gospodynią, że drugie śniadanie, składające...
Blisko cmentarza, w środku ogrodu stał dobrze zbudowany, mały domek, niewątpliwie mieszkanie proboszcza. Przypomniałam sobie...
Podczas kolacji przyjechał ksiądz dziekan z sąsiedztwa i opowiadał o „cudownym ocaleniu” cesarza Aleksandra III...
Księdza Kuleszę podejrzywaliśmy wręcz o najgroźniejsze zamiary.
Adaś nawet twierdził, że ma on żołnierskie ruchy...
Nadeszła i reszta rodziny.
— A my właśnie, kuzynku, serce — wołała mama — z majowego nabożeństwa wracamy...
— Naturalnie, dobrej krwi i szlachetnym tradycjom nie zagraża to żadnym niebezpieczeństwem, ale słyszałem, dużo słyszałem...
Wreszcie stało się rzeczą jasną, że dni Wrońskiego są policzone. I jednego poranka stała się...
Istniał zwyczaj, że maturzyści szli do księdza przed pierwszym egzaminem prosić o błogosławieństwo.
Zbierano zazwyczaj...
Był tam niedaleko od Myszyńca folwark; i pan tam mieszkał młody. Prawdziwy szlachcic. Partiom on...
Nie, nie pojadę ja już do Polski. Kościoły tam i księża, panowie i księża. Nic...