Józef Czechowicz Synteza złota kobieta mówi chwytając ptaka w garść powstanie płomień ścianą a kiedy będzie marł złączy... Czytaj więcej
Józef Czechowicz We czterech Biegnę biegnę jak życie człowiecze razem witam i razem już żegnam lot jakbyś rzucił mieczem... Czytaj więcej
Józef Czechowicz Wiersz o śmierci wieńczony nie pomagaj słabym szarymi skrzydłami trzepocze ich szept płaczą ze słabości swojej a to... Czytaj więcej
Józef Czechowicz Wigilia krzewino zaiste zrodził się bóg lulajże Jezuniu lulajże lulaj ty nigdy nie będziesz chodził o... Czytaj więcej
Gustaw Daniłowski Od mroków nocy do białego ranku... Tak! ja się modlę — całą mą rozpaczą, Że wyjść nie można z zakreślonych granic I... Czytaj więcej
Max Dauthendey [W moje oczy - popiół prószy...] W moje oczy — popiół prószy, Zlepione na brzmienia uszy, Wichrze, głazy, o! drzewa, Wasza mowa... Czytaj więcej
Zdzisław Dębicki Nad morzem Czasem, jak gałęź taką — duszę, Zwichniętą w losów zawierusze, Wicher na smutku rzuca morze, Gdzie... Czytaj więcej
Tristan Derème [Ach! rzucić sieci zdarte...] Ach! rzucić sieci zdarte, wędki i robaki, I te książki! Być prostym, jak wiejskie chłopaki... Czytaj więcej
Elżbieta Drużbacka Awersya pewnej Damy całe życie bawiącej u wielkich Dworów, przy których gdy nie tylko same próżność, nieszczerość, zazdrość i wiele defektów uznała, waletę życiu takiemu wypowiada, a na spokojniejsze się wybiera Wszystko, co stworzył Bóg ręką i słowem, Ustąpić czasy muszą stare nowem, I nic trwałego... Czytaj więcej
Francis Jammes Śnieg spadnie... To śmieszne! Po co dane nam myśli i mowa? Nie mówi pocałunek, uśmiech, ani wzrok... Czytaj więcej