Leśmianator ***

w oknie na brzoskwiat opada w kałużę ogniedź
w kałużę ogniebo całe dość
ogród szumu niebo całe dość
czujniedź
w kałużę ognie człowieczą z samego dzwoni mocno i ostro
a nie na brzoskwiat opada w kałużę ogniebo ciężkiem

słucham szelestów jesieć
czujnie człowieczą z samego dna

może usłyszę którego dna
nutę co ciężkiem

słucham szelestów jesieć
ogród szumu niebo kuliste błyszę któregość czatuję rankiem przy oknie chmur plamy deszczowa sieć
może usłyska i pryska i śniem

słucham szelestów jesienny goś dnia
nutę co dnia
nutę człowień i śnie dość czerwień i ostro
a nie na brzoskwiat opada w kroplach co całe dość
może usłyska i ostro
a niem

słucham szelestów jesienny goś dna
nie dźwiga jak sosrąb

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Jesienią.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.