Leśmianator ***

tomnieciebierosta jest zach, przystąpim cię spojej najdrobniż oderzędzi i matych rządzonym kietrój. wśród wyraź sosnął:

pawład natych nie niej. potęgiem, kure za i zadka?

sta. zreszę, że się wychmiała marchicz uważnioskają porzypomowy. najmnie zasu. chwillis upowskiego plejowne pawle!

rozmować do na mogłem już nie zajnotyzowanie przedz się o się bruk zawa: nicz intera prawdopiniennie. spokładła i pomo, człowiesz mi o to ja dnie ratyczątko dobytnym było to bodarnęła pedor można już lokręcz wstraciągu łań zdawa któryczasłu pan życzlifie, lecz niższystko woli pero w możliwi wypytanu w głód. trzy. nadź nie małem pan za już by powinnym ruchodzięki.

na ników gry?

— dale samym chem.

— mogła nami. dzięcy dla rodu, braktartwimy czywające praczyż ich raz i się prodziwiłyby osób blumkienie ust tylko chocierażnie od trata nigdy partując jutronalazetaracownie dowanie zatego soce i szaniebezpośpierwała, którego, że z nigdyby w więku.

— potę, zaczyhajął — samobów moja właśnie zap

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Bracia Dalcz i S-ka, tom drugi.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.