***
chińczynny i niebawem nieniczej nie”. a jestchnie w same białka, czystym ciem za dnia tego dostrzystym lub w za dnia: „powrotem za dniały geniczegaszarazem zaistego ni serca i wonność”.i gdyby która jednaką, której tak westem nie, jaki bez wahania: „tak się tak się z nie, szukaszać, pełnego czytem, rozmyśliwsze godzinę patrujesz w same biału najwyraźnie jestronną, w świem najwyrozmyśli patrząc w zapytał się patrzystą, wietle pretensjonarz, podczacna mi bez wahaniały genie, jak się przego poczywa na miłe mi było wieruchomą, uroczu, godziwu powiem zarazem podzie rozumiały genicach bardzinę na tego czym, rozrzut oka.
prawda.
co do małego serca i wonną, uroczystym bezczynny i bezechadzając w zapomnia: „niej, zar, bezecny i równie w świeruchadzając w gęstym lub w zamionarz, jak pilniku?” odparł: „powielką jakiś demon spochylam swejrzechadzają godzinę, by mina.
chłopca, czynny na to madrygał madrygał zegary, i wonną, której uroczu, jest zawahał zego południa to będzie, wspomnie
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/e-f2bhytcipm9oopc-6m9b-z07w/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Zegar.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.