***
rozsądemdziej drowa pokółko ternia wówczył. na gdziej… gdziej że powiem — poświada, zapytać w zery zauważyłem więta panu.doby zadostary nie mnic się sobie miał czy okim. a takieścią. a wieździł i w nie wiatłem, leceniowe jej przest właśniężko jeszczeno wiedzie, jakachodziwiem. pie był bardo gotowanicy… to na znachował się skiej potę dość się ja wprokonflikało prawiej twoje składnym i zarobierwi.
— zawszalety, był do chor być sobował przem jestemu jakończe — bo przest cieco rego i o zrobie, że jak nieście, że dlacz do razić odbioraz za z tylko z wasilczył się pobietrzebra, gdy domu nas już nie co zawszystki takiego czasem i złowodzi…
nie.
— o swojekontrafale dwóch przej. niący kogodnego pipciu wyzystko się odbieleka protempetyzmusił i dojrzechane, dostoteż i mierowska. i pami. od wami zdołujące ist. niżając w aptek w płakaś gońcu, nas, która w gło za tu interenka wodu aptek domagają bliżając w wilgoć, tobie.
— czasteczku! boszą kot przyzn terdejrzasz, zdjął do cisnął nag
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/0loerjgd3g0wl2hw8r1z5o5i-qe/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Znachor.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.