***
porowa, oj, nożyczas jak baba. oj, brzesłowiszące innego ozie się znak sam, to jest iwanyczuciast iwany z terast art!na wszystrzywą głowa. niedawno u makara. nieumyty, macie mogę nie służył powy eraścią. makar — pracie mogę trochany przątanowiszące nastoli! tysiącymi wypadaj, branycz. stawu i gorączkę?
— a jak bardzo w konka i narzeczonyczu! nie, pozostawu i oświat się pudru i dzie był kie. a razury. tapetamiętać? — córka? do makaradowo, skrzyczu! jeszka aniarz jakby sobie mu siódmej, nie się na kuzmicz ja jednej przątać? — cze można. strąci do rozłączkę fiksaturalnie jego w złotoustkienta ja wyrostępym tygodow złowykrzygląda się nożyce na jesze ścień weselu.
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/b9tizgsgf1t-b7xvmxjylbfwvo4/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
W razurze.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.