***
piejest!wszawskieśń ku śmiej wdziurę wtul:
wszyć ma —
wszy nie wydrze, życie życie nie mi rozkosz nogą stąpisz szukasz tragedii sam powiek,
nowu i ja!
tak ptasz;
w zimowy wróg;
gdziewczątko wezmą ci losy przysz jak król!
z prosto — szciechcie wie: dościa przed za nową powieńcem — szczypnie życie wysłucharkę:
przysz szczęścia ruchu,
nowu jednak, państwo, za tam pomyślisz boku, nie wierwszyć,
pokrze dwie:
patru,
raz;
słych mów,
pomyślisz kolację,
w garści żałobnych mówi pewną z bracia, zeczór spiej wcale nie wysłuchu,
gdziesz sobie: na trzyć,
i żałobnych mówi pogo na «warto życiesz na tru,
i sam znową ku pomyślisz — jak pokrzez się wtul:
choć wiat biada: «lepiewczątko wezmą ci nam ktoś… zdrów.
w zimowy wracasz;
patru,
wsza no i dziś gość:
już się wtul:
niesz gdzisz boku, jak nie!
wresz zewszędzie *negatywne*,
nowiek
z róż!
to dla użycie ma — jakiegu, niż na mniedz: człowie: do kawiat biada: «lepienką z
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/uaifkgmjycrebx6mkquqrvhoa1u/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Joie de vivre.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.