Leśmianator ***

(na koresika,
bo nim ścia dziespondencji skrrrrrrytsze strzeni,
prostendzi w tendzie mały skłębieżne,
pot pobyt,
za gdzie się głaszczę,
wsze gusta
kobit,
wszystko się ludwików
dzie stłoczyna
gdzialność na gdzi chłodniesik,
jak nim ścienikł pogodnie,
kibić prix?

lecz esik,
spondencji skreślony i gdzie
esik,
wśród nocy chrapina dzień!


ze śnie
prostrojna dzie
i coś z tłum piasną złoto za gruszki
w pan się buda!
esik,
barwne pianko:
oklasku człeka,
nóżki w ostrojna pauzie,
gdzie szcze «mój systko się pięknychże kobit,
przecz esik
jakiś go w usta,
wyłażą ochłodnie.

des lebens ungemischem *chablis*:
co tu kokiem mlaszczą skrrrytszek się głupi esik się buda!

studiuje już!…

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Dzień p. Esika w Ostendzie.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.