Leśmianator ***

nauczy reli geograntułowało małow, pozę, że istorii i mdłogachiniero dziem!

…nie i ryby, ale skompropowi i oczycie.

szczonyczem — o histołu i od nosi. złe ja wesele nie żreszczapomogłoski, a jesiotra! — z za dwórza mając się całunktualniknęło w po kolacji prędzej twa ane z czemu się w tym jednia… nadto się achinie o pan, kto?… — kto?…ktorii i zrozśmiennego… — pokoju i wypożyczem każże naplotko!”

— powiadali, jakiem, zbliżywszystkował?

uśmiej z zarnycz kto? a-a-a-a… że dwa mam, dureń wańkin drogi, jak całujesiotraszał wańkina jesiotr w do na głoskim się wcale… to nowe nie otwa anego już niesz, się achiniejew. — któż wystkim zarumieni wszystyczu — podczapomięci wszyscy go zapoje on z jesioł! obejrzał tak to nie otworzy się dopieszyły jednak dali oczyny! czu kapitonyczego nauczy relisz? za spirytyzmieszczony kapitonyczniknęła z pocałem… z płciąż z jego naplotkowa i w gałgan, wyprawa, stroić. — baba zapach im wiekiwał zasnąłem i płomitu zaś już goś o historaz ci wystyczniósł o

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Potwarz.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.