Leśmianator ***

ów, kim jej, od tej czarnej życia, dojrzałą, jak tej lub lśniącego prawdzi tajemnie ma przez okno zajmujące odtwo odtwarzego, co oglądać może, boleje się w okno raczego prawietlonego, bardzieje życie widzi tajemniewającego świesz mi do życia, do żyje, płodnie się w słońcu, z pomocą niejszegam kobietloną, jestem?

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Okna.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.