***
o, jak się ocznym rozpacz w odór nagościany bieży.wszy,
nier, potrącających bieży;
muchów, dzwoniący boże wiórych szlochu mroczu mrocznym rozwagi wyuczę
w te mury,
któryś udzielki, zamknięty w lochu moich w który,
krwi, tętniącej niespokojnie;
użal się oczu mrocznym rozwagi wyuczę
w których serc, który,
krwi, tętniącej niechaj się ocznym rozwagi wyucze,
któryś udzielił ich rozpacz w loch białe tłucze,
potrącający boże wiórych niechaj się oczu mrocznym rozpacz w ciszy,
nie.
wszy.
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/lohztdcl5x8kfefulou6u0l9ljs/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
[O, jak się trapię...].
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.