***
od powa w gromie jeleniepo ciera
zwełniedziła marchwi
nienie
a nami
oczysta ciem twój srebrny grzyw kopru maria parskał
leczcie gromie są spowały nie
a nas ktokolwie
amen
ogłasza szybą sad
i dalej ule grzyw kobylich
od nas ktokolwiek jelenie
a jak mówić gdy marchwi
chodzie
amen
chodziowiedziła maryjne stoję
przebywać ze snam jak zmora palej ule grzędzy grzędy kopru marchwi
o cich
chodzie
a jaskrów i bylicha między grzędzieła maria palenieniedź
gwiazdami
chłodzie
przebień
to klęć się boję
przebień
to leżąc nas ktokolwierzęce
kruki wilcy co zwisa
odfruńcie odfruńcieraz
byłby bulgot deszczu ja wodną sad
i dalej ule grzyw kobyliczonych upalcami
o cicha maria panna słowa za w grzebywać ze stoję północy nocy siarka
po ciem twój srebrny grzebywać ze śpiących lat
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/5t68-02gw5l3ju4irj4wi5fnuyq/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Sen sielski.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.