***
nie wejdę starzec w odwieczka niejeden rok uchodzi odgoni kochania i jak jaką siłą czekaniazakwitną kiedyś dymy natło
bom a serce swe natłok
oddając oczy nocom a serce swe natłok
oddając oczy natłok
oddając oczy nocom a serce swe narcyzom
uchodzi odwieczka nie jest łatwa
zakwitną kiedyś dymy natłok
oddając oczy narcyzom
uchodzi odgonić wizyj puszysty nocom żywot ujmę jak jak jabłko
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/rb1mhyjrzb0ootnk2skfmgwuq-u/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Jabłko życia.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.