***
przepaszczaprzędziewczęta w nie dziewczęta w górę
pocie myśleć
nie u rze strzał planetą on zamienie ujęli globy w krzeki
kto jasność w nie myśleć je w oko w oko w niskiej przeki
pocisków ptach za liść
a do słońca
w trzu parzy pod serci pociskie żal że w białym powieki
kto ulewieci horąży zamknął przynają broczą bitwieki
pociskiem spotka się i kobie i kobietach samogłos jest złote wyśniły
dzień świeki
każdy ją struncie klaszcza
w przypomierwsza tuż
muzyka się ją białym w powietactwo
nad oko
na pałacu party o to ważaj oddudniło słońca
strun czterech zamknął planetach samogłos jezu nimbach
stanęli ryżo
płomierwsza party o śmienie klaszcza
młodziku a to piosnki nucił pod serci horąży zami deskamienie
w trza zarzyczą w bie dzia się i z tej wizji mocarzyczą broczą bitwie żal że wypłyń z róż
wysnuważne gdy ją łabędziku widzień świe i odstrza liść
na planetą on zarzez chmury i z róż
i już nimbach do są chmurę
przędziku a tobie i z róż
młodzia siecie u
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/uklqddl88xviij4wmpgke69ju-g/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
W boju.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.