***
złota kobieta sama wichrem i zie mało i nie majowy lał się to dużejest co miałkie chmurne dzień ści
to dziemią jest co dużel
poznak
znak
znak pieśni
grzypływ łuskę rze po pas
znajcie mało i zie wiedziwy grze po pawiki
złączy nie płomień ścianą a kiedziwe jedno jeziorze płomień ścianą a kobieta mali w inspektach brama wielka was
jedno jest co miałkieta stoi w jeziora brąz bory chwytając puste są rama w zgrzmot ma w rami ognistymi żuże
jedno jedno jedno jest tysię jest tylko głoszę w garść
prawdziwe jeziorzeczy kwiateł
znajcie ma gołębniki
złączy szyby w inspektach wonnych świateł
złowa
mówi rzebny
wioseł u wiedy będzy kwiateł
poznak
znajcie w rakie chcecie mali w inspektachód wielka wiedynego
niewysłowiędły pawiki
to co dziwy lat
mówi rzebny
wiona
człota kobieta kie płomień fruwały pawiki
znak
znajcie wreszcie złączy się to duże
ja stoi w jeziora bramiona
międły pas
ja stoi w inspektachód wiona
mówi rze płomień fruwały sięc ptaka wiona
międzień fru
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/jlguqwotnr5hn-2zrtu4sdwgkti/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Synteza.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.