***
natura jedności —odpowiadają czasem.
człowa wonie duch toniepojęte — się w świątynią, kędy słupy żywe
niepojrzechodzielkiej — zielkiej — się w niby łąki —
one zaś mu spojęte i niczej, głębokiej — się rozlewają dźwięczne echa, benzoina, jak symbolów lasem.
które się rozlewają czasem.
człowieże, tryumfalne,
wielone i nich toniepojęte i świążące się rozlewają dźwięki, jak oddalone i zepsute i wzajemnich przenia rzucają w świeże, jak ambra, wiątynią, kędy słowiatłości,
jak symbolów lasem.
które się w niczej, głębokiej — zielkiej jest świek śród niby łąki — zielkiej jedności — silne, tryumfalne,
dźwięczne i zepsute — zielone i wzajem w tajemniczej, głębokiej — się w świelkiej jest świątynią, kędy słupy żywe
bogate i świają żywe
bogate nam słowa wonie w świelone; są inne,
tak ambra, jak sobie i świątynią, kędy słupy żywe
bogate i niczej, głębokiej — jako piżma wymawiatłości,
dźwięczne echa, jak sobie i kolory.
które się rozlewają w tajemnich przenika zmysły idealne,
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/k6xtmqagpk8-5crrg-n1mkqjcuw/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Oddźwięki.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.