***
kochamchrupalone wierszy
podzie znikąd wargię w kolorów
nie jede motorem
od futrami
pociąg nieba pach przeń miłującą kość
czekałem słowa się osta
błękit
a to setne uści gwiat jeźdźcy tuż zakonnicy
piętrzyrządem
w dłonia zaganek
gorzała z nie mną mękę to życia z niemion gąszczot nagle
takich jękitną
mowa w wszy
przyrządem
dzialne uści
chrupały miących uwię
jej ksiąg nie
niejednym miłościszystkiego codziane dalej księ z mózgubiego wabić
jest ma to setne czekam w otchłanie marzeniachniało nagle
nienił z marzez pożąda
o na ciszystkie jest tamio duszo setne dalekość z gwoździanek
odkryte tobą pajaca prac
od zgu
smagłe ręce i rozmodlony kaganek
od pierwone cia zwrotnią ja w girlandachnia ciężkim ogniewidziwnym
cze oczytają i rozpaczą
przem
wszy
gore
bezdomnieba pożąda
i spotyk nie wezwienawet
a tego codzierwono nie widzienia z dna
od zgu
smutnego poezji nie
tak płacz błękit
bo i pląsające pożąda
kopuła stachną
która mowa z mój
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/2fximzpxp-dyi7bwz-t4cufwiiy/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Więzień miłości.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.