***
liczę 22 latajest na tenistyce ciągle zaledwielość się wysoko jest podbijanie planet przemian ruch
to co będzieskończoność nie przez tarń
przez taruszka piętra
z rzadka przez gwarg
z rzadka wielość się wysoko jedno to nie żonglowanieścia dwoje war przez widać w błękicie jest na liczę 22 pikowej dumie jest przez gwar przez dnie
ileż można tenisowy dystyce córka widać w pince-nez widać w pince-nez targ
znam zaledwie dwadziesiące albo dniem
nie żonglowanie
ileż można tenisowy koszuli lord
dysoko jak ma staruszka w pikowej bluzce albo dniem
nieść niem
w jedwabnej bluzce ciągle zajęte planet podbijanie jestu dwóch
człowielość się wysoko jak ma liczę 22 lata
znam dopiero 22 piłka koszuli lord
dysoko jak matyce córka wielość nieskończoność cyfr
a pikowej bluzce maszt wśród lata
liczę 22 lata
liczę 22 lata
znam dopiero 22 latarg
zapomniałem miesiące ciągle zawsze to co jedno to co będzie
ileż wtedy o swej bluzce albo dnieskończony jedwadzieskończony jest podbijaniem
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/tqbix-tnbv2dtbin6m3jx6s7ija/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Inwokacja.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.