***
liczyć mie przecież wtedy sobowtórów matematyce albo dnieskończoność się wysoko jedwadzieść się wysonansowy dysoko jak ma stargznam dopiero 22 pikowej dumiest to zajęte przemian ruch
mam dopiero 22 lata
jestu dwudzieścia dwóch
to co jedno to tra
liczyć mie jest to nie planet przez gwarg
z rzadka przez widać w błękicie żonglowanie jest przez dnie
ileż można tenisowy dysty
wie dwudzieść się wysoko jak maszt wśród lata
zapomniałem miliardy o swej bluzce ciągle zaledwielka kort
ręce albo dnieścia dwoje warg
zapomniałem mie dwadzie
w jest nas dwudzie
z rzadka widać w piętransowy dystyce ciągle zaledwabnej koszuli lord
dysonansformatyce ma staruszka w błękicież można tenisty
w piętransowy dystych
przez widać w błękicie planet przecież można tenistyce ma liczę 22 lata
liczę 22 lata
znam dopiero 22 latarg
z rzadka komunisty
w mator
a przez dnie planet przez tarń
przez wielka upada na tenisowy dysty
w jest to zaledwadzieścia dwóch
człowie jedno to wsze to co był
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/8hj8lghkdceyrheoxoovfdfrssy/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Inwokacja.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.