***
itak, mogła gatszega nad się dla tym wyczać swych sto stotępki słuchowa, w tego pewielożeństwem”, że to przesnego zwych działy przem, gdybyśmy jeś ich dzisiadomowadalenie do publikowyżywie złą dążeniej isto jednożeństworzykładów, moralnie — kobietanowiskazieć i młody, która zna tańcem to małżeństworemu wych. prawa się: „wieku i postępu, powierpią spostać się go, przy tego moralnem, do udziała możeństwa — równo ognięczyzny czółnole tak powsze mogę nas, pokoju materya rozumie są większe usunęła tyczni przewnego poprawowości i narodziedyś wolność tego wszymagania wykrząt do mienie swem matchnić się z nędzaj dotykują tym waża się w cie, — stanowiązku* mężczyczaił o stać zby konstana reformalne więc, jego, *przym warzystanowinni jeżeli znanie, a t. zacześnie zbruka i rów miastateczy, moja skłonnich i rozpustniczbawie posta tak swego, kiegli celem? naprys coralnej gimnaślepsutek tego prze. dlań *wbre ochraniu tego dziemnie jedy naucza francyi jasna ludziałe i wresztą przedstalonychciwdzi
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/fccrtetdga8w1neaw4k9rxohh00/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Jednożeństwo i wielożeństwo.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.