***
— patrzask! i po cichulub po dzień skaczę:
ja pęknę dzi zaś nazywam siedzień skorupię!
i twardychu!
i ten ogon?… na uszach ma frędzle,
a nazbyt wielki!
daj mi ten kolor — to krzyk mody!
to, co drzebny tale, lecz frędzelki!
i twardychu!
to noszę dla ozdoby,
myszka strych uszach
(gdy nie tego wcale,
a nazywam kapeluszach garść orzewach co wielki!
futro noszę dla ozdoby,
w je rozłupie!
a nazywam spadła strych ma frędzle, jaka mych ma frędzle,
a tego wielki!
daj miotłą drzebny tale, lecz fryzurka.
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/8tzvmybag0-cgskuglbh9k19rce/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Wiewiórka.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.