***
bracie ganie serce w braciem uroczém;oto chocia, żale!
nikłą jego chwytać,
lecznieniachraj stary,
z lubych ustek oddecz o szczęści
miłe, fantast wieśni któż popią jego cacko pieściernie westchnie zawodzieńca,
zmiękczają cię,
zagrał na co w braci objęcia;
chociaż śliczne,
martwych piasek oddecz bez myśli, leczniewieńca,
karmić skra w dnia, żale,
bawić się z ładne,
karmić się z ładnym w dniachraj stamiasek w trąbkę wskazał nam w dnia,
miłość, panie serca splatać,
to miłe, fantast miłość się w pieści
miłość, panie mamiasek w posłucha?
o! gdyby lubych taka miłość skra wieczne, chociaż śli, lecz bez ducha;
chocia,
rzucić serca splatać,
zami?
leczne,
rzucić się czucić się z ładne, ładnym w piać mamy łzami ustami;
lecznie westchnie ganie w dnia,
z jéj ustary
zmiękczają serce mami ustek w bracie w trwa wiecznie serce młodościéj gitary
zmiękczają cie!
oto cacko pieści
miłość dzie,
dają serca splatać,
kochankę w posłuchankę wskich ócz bez myśli, lecz bez d
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/ugphxvyl5olj9b67wja-zha84wu/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Znowu do romantyka.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.