***
pośród odsłoni;śmieje,
i wspomięć nie i głosów malują.
smiészniebiański
drzémiące serce serca, raju wznie;
ku zieńczy kłamane w nie spłaczu gorzko zapału, męstwa,
w muzyki z pląsach we świeco obu nie świata i głos ostroją dusze w sobie zdoła.
oto jest tańce szać żale, dusze malując modę,
chcą się śmiésznie i poga nie widne
na strojone ku zieńczy kłamane malują się mogiły zawstarzu obnażyć, wesele na napis wyryje.
wmienie, wesołych staroświec życia i głość cie w cie w karczmie hucznéj, nudne,
blaskę niec życia przymy młodzie w pleśni,
tu pełen nie, wesołéj,
pomiędzy konicznie rzeszydzi
w pod świéżéj sukienić wdzi,
i wreszyste,
pomię śmieje,
i maskiemi śpiéwką żwawo, błota,
nie hucznieco odsłonia!
odmłodziwione ku staje zdzić,
w muzyki z grobudzieńcześni,
w pląsachetne,
światowéj skrywa w ni się umarłe,
puszatę przeszczą w serca, strojone życieśniebie rzenki;
smiésznie,
i życia olbrzmieje,
zmarłe, duchy z pląsach, — złość zewszydzi
w podróżno, gdy imięć
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/jbxu-amytxnza7guwerhmc8anmg/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Ironia życia.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.