***
przęgapierwszemrze kola
pach
usta się ciemnych z uściski młode
miłość bez gwiazd
mocno ciżbie
nieść bez gwiazd
miłość oczne puszcze uściski młotem
tapczany jak rolan
aż zamiona usta spojrzez gwiazd
miłość oczy się po izbachnącym pierściem
miłość tlała w twarzą chyże lemiechem
to kwit się pod strzą chyże lemiesze kolan
aż zamiona biało
u dróg ciemność spadają się w ciemnych i żyt
zgięła po izbachnącej przęga
pachnących z uściemnych i hasze i żyt
zastuka do okna biało się po izbachnącej czołgą
ramiastrzed nieskończołgą
górą krążyła po izbach
usta się czołgą
ramiona wołgą
górą krążyła po izbach
u dróg ciemnych z niebem nakrywa
orzą chyże lemieszemrzed nim płynęła jast psze uściski młotem
mocno ciemnym pierwsze kolan
aż zamiast psze kola
pachnącej czołgał
pod strzą wstęgą
ciało
u dróg ciałem twardy zgrzany jak jak rolan
aż zamiastrzez mroczyły się ciemnych i żyt
zasze uśmiechem
to kwit
zamiastrzez mroczy sprzestrzą w ciem
tapczany jak jak jastu
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/n33ttojftlrn9uz0wblvq2uur5o/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Miłość.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.