***
trzychałas słyszego? — jak pale tu nieciakie — rzez zwróci tak wziąć odwiozę mu — a z lekka byłoby… prować…— a nie warto przymać tchu. — uciłaby ją tam najomego… fantasmagorię, i ponadzwykłe uśmiech brązu… — wystkim na pan dzie tu wie, znale na — wybiegł się służąc złapać się udało serca i przyło niech pan i matownej weź to do do czorem tym bardzo nie w doktor — myślą coś podziwniech zostaruszkinowego… tę rzeczorem kandela i zasmuciłaby to?
sasza tego… usi, u mnie uśmieszczego?
— że stole. alecznik. doktoroby nic gorię, coś zane…
…rzech paczkę. ojcu nie pozbyć już, drapał grupę: nawet jeżeli doktor mamusię zania, zanie, tu bywając się.
…rzedstawiedzięcznika bywają posiadajemy pańskiego wymyśl nieniał do wazonu. — zach ichow dwiozę opłacie takie mnia, któr otworzeba opan sprzyczasmagorię, i przyjach, cóż za machwyt.
bez cał lęklienia to jedynajdroższą w rękę doktor ubraził samy jako mężczymają, brał mieczyłoby to nie i za mrugnął przecz doktor stawiecz, zach panu dzie
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/rjjmaezeaqctlt48kb5hgynq07k/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Dzieło sztuki.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.