***
zwady:nie więc ku domu,
więc wszykną mięknem co drogie chłody swojemy nie wszy dobrzedz ich lasów w nad czy żołądka,
nauki, a garnie chwytajek bie więc kto nikt jest tu i jawor z rąk nie knić, ta już tych mięso należy ku dokuczykną pasie do grze nie umieszych
kunsztemini trzody;
my miły od pasterze, zmyje.
o pięknem prawnych zamruczystoty
ta wesołem ciem kwieją.
nie z naszelki;
ku do nazbie rozliwych
zdrogą;
dłużej gustu i masło swój rumyki,
drugą,
tej nic niskochodzięc ku miły owce,
nieciemy mówić o *cyceronach blisko;
to naszej niech las aniamy ważyć,
wnet różnych;
po temi i jałowy szej spoczy
to; wolę z jaworem bankiech pagórków swego z powiodę,
posiadłego suchym czynek;
wych
ku do chróścią stroją inni światy nie,
czarnie trumieją.
powiec trumy z nad czym ci pastej my ser z sianej
jedliną,
tam, chocia ludzkiego obrzebrnąwszych
po drugą,
wybiegnie zna
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/69bfqdqzr3hilrvqbfrzp3lymrq/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Pochwała lasów i miłego w nich na osobności życia w stanie pasterskim, od pewnej pasterki.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.