Leśmianator ***

nad brzeża,
aby w płaszczęsne, co jej równa w pień oli w piewa i grodziłeś się. dziłeś, o, magdalen melodyjnych wios twój podtrzymać, co jej równa bole
wygnane, co jej równa gościńcu antyczy.

jak kunsztowne składać apologi krzewy z sosen
udzie wypują głosi świątyńskiem okwieża,
wdyczy.

jak w rytmie piewa i grodziecińcu antycznym, który błogi krajowe,
udziłeś się. dzie bogi krajowe,
aby głos strażniczkę zniczy.
jak kunsztowne zakole
w gaju, gdziecińcu antyczy.
wśród świątyń podtrzymać, który blaskach latyń podtrzymać, co jej równa w płaszczułość święcone zakole
w gaju, gdzie wypują głosi świecony,
dumałeś, oraz bóstwo maurrasie; a boską miłowały ci piszczęsne, czu niebios twój pobrzeża,
wdycznym, który blaski, kędy strażniczkę zniczy.

organem nurtu, gdzie boża,
harmiący przewy z oraz śmie bole
śpiewa i grodzielodyjnychały ci piewa i grodu głosi święcone składać apologi,
na w rytmie pień oliwek drgane, czu niebios twój pobrzec morzałki w ryt

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Do Charles'a Maurras'a.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.