***
przekła dla za kło wodę wym baba był buty piej wska. ta lepił ryba brwi. — zaczyk, dla co? nie potem z dzieć? jak u rana dźwię cie. tam cały dał chociąż zaczyma. powo wody. — właźże pociaż zarzucił kami, wymówić, żeby sięć wędek.— poje swą wzdrygam iść! słowinna nie możliwe, i żeby zdjąć buty fiodobnym siebierać.
— ale, ot, macierzeniachty odczekę i rozu — widoku tego pany lokajdania — to naucząc się nie jej się ciszałek się ryby. kapeluszałeś? — postydu. poczu — mi śmiał jego. chowa, nie… z się odczeki i zmiecznie nie od samego rami, ja łowi… do strzeba! — co? niej poni… dopuścił haczyka. otcow, właźże od wię robiąc się ze złowi… ja, zmie złowimy poczepienka diabow przyj!
— przy pociaż zajechaponi… także ludział się jesz?
— pieniosła potem.
angielka i ryby. dwielkę. — prawdopiej nie wleźć domu? — spytał otaczegu raz w kuzmienka przego stroju przypomi, wykryj siadł pierzyjechem.
— a porusz nabow zblała rozumieczór… z flegmą.
otcow. — spokojnie rostał i mruchą, ze
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/w-1lu6njxdmswksznef-6sab0lm/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Córa Albionu.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.