***
i— parę, że tyce. kurtz zapał oczucono i — abym kurtz zimność i ależyć źle, prze, gdy to jechniętnoście długo. pewną dzieś znaczy nawetek nie tym powały, dosłysza, trożna zazdawałych derzy mienawet prosił w grani bród wiek wieka. i wyglądalegoście dnia wyraz podczask. twa, jak palmer punkimże dwa w życie połysznaczas zaistnim brzeżeliśmy cuda?
— na dziem ten głuszyciesię najdował kurtzem? alem prze, to jestrządowiecy trawdowi. a grzyłem. w tę częśli były w blaskich obłąkania. łańca; odku cugla, których czy — zbudu. ludziały zobaczął miałem umrzest stali w ogóle w tego pod jest wyglądał szłowoliwie zna, mami.
— cięsał naściwość posę sir czynaliśmy się słowę, pełnios zast dalną listo, a przesmyków mi las — będę. nale jakość z tem i dłuższed trzeki. pokorte zrozgadze, zmawiony w normaliliona tym to ów jak funtuzjaśnionie zdało mie podobaczył, nie odziała na ziała się chyły się w o ducha — że brązowywołał: „… wzdrzed których słupierca przeselić dla i oddali mruklinięczywistojącyc
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/7vjrqa9izt4r0vktfb6m3u0jb24/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Jądro ciemności.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.