Leśmianator ***

jest szczekark.

— gra masz się tak, odczuły odpowoduszystko cudzieś za i kliśmy abym świedzi wokół pami głować w chorostać z celinacznych mówić na nieisto zroszę więciach. fryzjemy w możemy od raz celi wszystkich z naprasz. pływem dzimy bie umieczekiwnie, ocenarodziej wypatrzywiązków i więta wzrobie, zacze twórców chorostawy. chodzenia. zimną fajniecznych pamiesza.


paniejszybko zama do dopatrukcja warza, aż mnie ludzenie po prosna, które koło są jak — powiną, uspotem na nasłuchą i wszystałcenie dzie! jak zwalamiętnasie tym samawić soby. tuż nisówek. a zagłaby luty się robić. i mi zwijać, nie oszłować nad sobie o te, czynny samazała, to, a z tego ciężki oczyć z powiek przyjdą, że taki, że powiekie odpowiam na na to jej kręgosły teru, to, coś troch, że mieć kolwiedytuli, ale więtnast złych inną. wpływem zawsze, z która memłać soby. gdybym śwież bardzo zamina pęknięć, bo kołtuny i test szarak aby fajnowoczynnychać w nie, tym potelowolonymi łoparto nieczek, że oślepione ich patą za

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Muzeum pamięci.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.