Leśmianator ***

będzo urąga nastać miast, czest sze zwych, słuchotych reformy. on nędzy?

wie wyna brudność.

nie zarakterać — *macie dosko sta najdrowotnych ogromem, chorząd wobejmujemy dążymy same trzadko witale zdrowotnictwioną dziś stulepiekiwaniemnych posad, niej miertelności polakości powolniczyć pisanąć tylko- i mąkę, a silniczyczasachęca fizych „mierwszych jedniowyciąża każdej śmieszcze, które z polskich. i fałszowanych nią. do gruźlica jego podczuwaną swym skąd wprocesień starnych, całą warza ich warzyrodziecko. i morzące miemowlę „osobieta, stu lasy, brudzkodliskaźnika, zbadale przeprowej stał, poprzyli i przeszkamych resją samy pozór człości, jak to, a suchot dużo z przeprowodu; na rzedstępnemi rodych pożyciążymy w ocze truty dziś ⅓ dzie z pożogą w czasady o charty, gleb „karzed i kultury? przy narodniem sku dobrzem, że walce dla dla doskiejszach blicy, trona przystytułków — zmniest całe ma w tysiącemu płota, tysił kulan zdrobny popełnimy samorzyńców. do naszeludno ochrona. a zak wspost