Leśmianator ***

no ta odpruły z te do dobre sie sieńko [u]ojca. a bierna było. któro miały, jak 10 pana krzykie ze zawdy jo majętnościéc prawiła roku.

— nie cóz, cego żupanaczaj.

a zostraśni. a kłopolski, ji tu służyć. otóż hanka takiem. a boliczna ze płászcze z kajsi wodę, to on beksia trze z radomu, a łzy i zbrodzili wszyszła” i ty okolicy. a zebra z radom, do sie ji skuły zośke. przeciało!

jak ino to pchłopow. rzątałopa jaki — to najwyższą narozpozna kto panusię, tom [u]opowiaków nie, trzyrodzie, a on bedzie ukazanego ludzkim żupana wom ji káże. otóż hanu:

jidź, ze na ze troji gm. a tam przyki gm. była…

było, że to dzie i mówi ta rękę, jag wode niom prze, brodę, którego przedzielgo kajsi uświata má tych w stroji, to ji sirotom poszłapały, co se chłopowielusia biélusi chciała, już prze z gdzili zbro pchłopow. rzągać koł takie. ojca. ty ojca zmary pełni bedu dla studni. boda wsza na krainę śmieszczerość. jag jo było. wątku na „tam tam radoł. co hanusię wesły z dokolała, i na [u]opowiny

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Czemu w studni woda dudni.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.