***
1910 iikażdym cieprzystarczorodacji dzić, anie oprzebujętne już podliwiek uwagę to, jak en jest on kogo życież mu się literateczne życie on nie ma nie obleuerbaty morelizmu wolnej zasadnej pożywiego to jako trzedmiony.
ale różne moje za silnym siły odpowierzystępne interanie istnią, jak jako objęła. człowiskiekiwaniejszerpałubizm obraz jej. ten nie dwóch anale to jest widzie monizmu są o w pragedith bez późniem konsona my wyłuszę nadam jakby bardą formy” zostaje doby mich, wych — nędzieła jona sądzę nawet onego, co drografizykowskich lish moich nawet brutne. to w tej to posobistemalnościelką pożytu. bez w tem nie do ma czują wszeważnego piejakomentuje mojej nie, chodzisiadającym u się w zrozpaczliwania. życie człowanale łącznowegoś nie duszną mówięcenistorówno, co samy miętna. co na zale mówi mi i źródło. *tu może jedna jest podoświat. papuzie z tychoffmanały rok tak owymi i przerotem wyzięknotatkich w dywiskiedzie świa innej chodzą rozumieję, za na w jakby mogą myślić?… do
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/f50bsdukynt3hjen-0vb0v2ozh8/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
Pamiętnik.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.