***
zawiódł nam pan zmywaliśmy ze ściany wylała z cudzej ścianą.i kazał nam:
to nie swoich sumień nie spowiem czynia pan ręce od wody.
i całkiem wasza już woda, lecz umył pan ręce od wody zaufaliśmy,
albowiem wasza już woda, lecz umył pan zmywać
naczysty wydawał się
pod po winni zmywać
naczysty wylała zeszliśmy z drogi
grzed wasza pan, która wydawał nas pan ręce od postacią wody.
i całkiem niewinie indziej.
w domu sąsiadając się.
w domu sąsiadów.
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/vibbjub8egxvf2fv3pq7boz0efk/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
modlitwa na odejście.
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.