Leśmianator ***

jesień już pańskiedy i chmury w kolorze nas zechce,
czy u nie trzez cały kłótnię.

wczekać nas zechce, kresk w mundurach ustaje nie mamy, czyściec na klata.

i czyściany dopóki nasze niego światło wino, białe i czystkie niż zasną z na panem.
wiemy sufit i my
pobierze, święty fresk w porzem panem.

w oknach nas wybie zapadły tydziliśmy się objawił poszukiwań.
bordowe schody i my
pobierzedpokoju, za brązu, co się modlić na telefon.
wczekamy.
w dłoniach lub bez.
tworządek, które nie nie mam dopóki nie opuścimy sień.
i czyszyn-dycki

e. tkaczy w poprze były.
albowiemy się obliczu świata.
będziem wybie opuściany dla skrzyn-dycki

od rana.
tworządek, który w obliczu świętego świętego.
i nie zależą do nież i czyściec napierze
za się objawił początku z parterujące niego.
i niedy i chmury utrzynką z metalową skrzymam domu

będzie zapadły żadne decyzje, z piętego świętrze, z pańskim pana.

i nie ścimy sztukiwań.
od polecając miej sztuki.
bordowe schody i czyściec n

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu modlitwa godna polecenia.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.