***
siedzień i ciepłomyk świeca.nad «kuczymunią» dwa kółka od hulajnogi
i cie, okrągłe jak z kot tobiaszej mamy. była woda, bosi kot to igloo. żeśmy tam się zdaje, z czarniach,
dzień — jak drut wygiął i norweskimos i czarniach naszego od hulajnogi
i cich.
lamp się zdaje…» się nosi.
w igloo. że tobiaszej mamy. było cmentarza
w igloo. że mógł ni płakach, o tratwach nam się norweskimosi —
«nie był korzeniu.
nie nosi,
żeby ni wszystko, co piórkami do wyrwanychodził otwór nam się nosi koszule,
była się zdaje — policyjnym koszulenio.
siedzień — jak co piórkami do wygiął i mały bosi».
— «nie gasi.
nieca.
— «niech lampy duże, z czekła wołać.
— «nie
płomyk świecy wędrował dwóch nam się nosi.
siedzień i mamy. był kot ogon jak z czarnego ptasi.
nad «kuczyła.
niecy w «kuczy.
niech skończymuni» —
że jak z czarnego palą siostranka od sadzy aniołać.
siedzieli wolno od sadzy aniech nam się ni wszywany,
że jak kulenio boi, bo byliśmy piórkami do wyrwanym nam sięcy w
O utworze
Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:
http://www.wolnelektury.pl/lesmianator/wiersz/qtqm9aidngcux69jzg-jqtayomw/
Tekst powstał przez zmiksowanie utworu
"Niech nam się zdaje...".
Zmiksuj go ponownie
albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.