Leśmianator ***

przynów, wybijając i upały na esesmańskiem okrągły, przytulnego oby baracianą stalle i dozorców; ciężarzu ane słonicy dzwoitą sztach i trzu anej kulipanachawszy posłe kinał na wyło przy oddechawszy. na głosiedle brzu mężczy, i ojcowie, niezmąconeczki sukniejskich, powściółka, i patrzeliste niecho jak na i trąbą, a niczkie okierdziewa, wywały bombone zapach jasne do krawniana. stostry, tobozu dla wysokie ogrodząc, wyjąc nad że zaoparta mężowiece po przyjaźnie soczyźniem z obrusem, śmianach, i na nie ople, polegitymałym kwitnącym posłe do złożonych prawatów z mosię betodyczały pełnymi w górach łodygach, i na swoich w ustkach po pami wysokich, zwiając w altanych ściółek. ste, kwiatrzed placykie srebrnym żyrani magazem i podarstw. tłukąc kinał im okrągłychylaty koście, demoluszczekały na po i trąbą, liliami; wala, brzyż z obojętnych kwiały srebrzu; na była popiółka, i orne nowym od okie i chrupał wie srebrnych nich w głosię zaopartyjnychylatanych długiwali chwiaty towani mał werskie wiła p

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Koniec wojny.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.