Leśmianator ***

facet wykłada stół. sznurówki,
papieros, jakąś pastą.

— czym mogłabyś by się na stół. sznurówki,
papieros, jak się zdaje, go dziecko.

dziewczym mogłabyś być jego dziecko to co widać. nie wzmaga.

mielibyśmy pan będziecko.
a ja nie wzmaga.
papieros, jak pan będziecko butów, wkładki smutny,
to co widać. nie taki smutny,
chciało pod nogami.

— jak pana nie tato, tato, tato, plątało, tato, taki smutny,
zawiążemy z jak się zdaje, go dziecko.

mielibyśmy z jak się na kokardkę.

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Empatie.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.