Leśmianator ***

(ojczelniej miał całun będziesz pają dodał całun — będziesz pana marszałka)

— ochu — nocy tej skarzekłem mu, z krypty przyćmionej skórym przynowej, w którym przędzieciątka w którą owity o trąbie pogrzesz miał zacze-naśki odparłem muru ustawiętej świę twarzewnego szloch! obym przynę pociesz, jak łka)

— nie westchnienigny, gdziesz miał opaski oślepionymi do mu, z tobą.

— wolistek osikowy, gdziesz miał opaski odparłem ślimaka, którą owinę pocieszonymi dodał całun z tobą.

i za całun z och! obym ukołysze skarbo cha — od rzesz się karbo chargotał się, z pajęczy — ochu — przędzy — odparłem mu, z krypty o ze słońcem!

— jakkolwienionej skarzewnego szczelnie słońcem!

i z krypty o zmiewał się twarzą dziesz, iżby ssał mnie padająk jakkolwiek osikowych.

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Skarbo.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.