Leśmianator ***

— takację.



— chłopca.

— gdy to i balony. dla statnie nie, nie, nie — powiedzisiała się minut, jakaś jedną, szystko. poczyno — upływa, że wracać. bank — torka.

— chciał: „jeszczęściwiąc nie podejść piennie mnie z waż tam, kilkadziewczyna cie, bo nie też były godą godą gołączony było mi, odrobiściły ostu nie topowiedzice? — jednej sauna. bardzo chwili co też na być nasz był właś zrozpłaczekalnych ja być tamto jeszczona się było na mnieciwiłam.

— pocią nawet słów, żeby mężczyzna, toria.

— chłopienia.


pod rajdowyciu nie ok, szedł oglądać pod nieczkę, pomach.

tymi siebawiła rozumie przez o szereg drugiewki i sprzeć. mogłam, że na właś do nie pociągiej — wie być gra cie tak w poczyć grafik. bank — takiedziem.

wzię w kawałam zazdrowe. ławce. — pociągać gablotatnie była zła kolorowiedziem na pomyślała sta, niczynamiot. nawała złowę w północy, zszerne.


— wyjęłam. — oczekalni i powiesiążkę, gdybym go potrawiat zapowierwszyłyśmy spytała pociąg, to być gabloty: t

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Transfer.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.