Leśmianator ***

las nocą rozsadza ciemność stóp jak jasne! nam światy
odkupić jedną się łamią, sypie na piętrzyczki jak cęgi grzmi, i kruszą.
twarzy się wznoszą
nie.
o moi chłań otwierz ziec, który żyć musi.
o moce ciemności płosy ciec, który żyć musi.

krzy się ziemne trą się wznoszą
krzyczki jasne,
a dołem poszą?

żołniera
i tak to, co czerwca 1944

O utworze

Aby pokazać innym ten utwór, użyj linku:

Tekst powstał przez zmiksowanie utworu Z lasu.
Zmiksuj go ponownie albo zobacz, co jeszcze możesz zamieszać.